PRAGNIENIE MEGO SERCA
 
Drogi Mistrzu, długo próbowałem
Znaleźć choćby jedno pszenicy ziarno.
Pragnieniem mego serca było,
Choć jednego z prawdą związać, nie szukać darmo.
 
Być może nie możesz zaufać
Twemu słudze w tej sprawie,
Gdyż widzisz w mej piersi pychy ślad,
Spraw niechaj z nią się rozprawię.
 
Ześlij zatem, proszę, Panie,
Ucisku ogień, doświadczenie,
Wypal brud, złoto czystym niech się stanie
I spełnij serca mego pragnienie.
 
Być może ścieżką iść próbowałem,
Której dla mnie nie wyznaczyłeś. 
Wybacz, proszę, że pomyślałem,
Iż pracę tę dla mnie przeznaczyłeś.
 
Nie posiadam już własnej woli,
Nie wybiorę miejsca, gdzie mam Ci służyć.
Wszystko, co posiadam, dziś oddaję Tobie,
Bowiem Ty właściwie możesz tego użyć.
 
Moje myśli, słowa, czyny
Ogniem oczyść, drogi Panie.
Wiem, że kiedy Ty to uczynisz,
Pragnienie mego serca się stanie.