Start
CODZIENNA NIEBIŃSKA MANNA
Sierpień
Wybierz datę:

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31

1 SIERPNIA

Śmierć i życie są w mocy języka – Przyp. 18:21.

    Wpływ języka przewyższa wpływ wszystkich innych członków naszego ciała razem wziętych. Kontrolowanie go w służbie Pana jest więc najważniejszym zadaniem członków Jego ludu w związku z ich śmiertelnym ciałem i jego służbą na rzecz Pana. Jak często kilka słów miłości, uprzejmości i pomocy zmieniało cały bieg ludzkiego życia! Jak często miały one wpływ na kształtowanie losów narodów! Jak często złe, nieuprzejme i oszczercze słowa powodowały wielką niesprawiedliwość, odbierały dobre imię itd. lub, jak oświadcza Apostoł, „zapalały koło życia [pobudzały skłonności upadłej natury – przypis tł.]”, budząc namiętności, konflikty i wrogość, których początkowo nikt by się nie spodziewał. Nic dziwnego, iż oświadcza on, że takie języki „są zapalane od ognia piekielnego [gehenny]”, wtórej śmierci! (R 2442)
* * *
    W Piśmie Świętym język symbolizuje wiedzę – prawdziwą lub fałszywą – wyrażoną w mowie. Myśl tego tekstu, iż życie jest w mocy języka, jest więc zgodna z napomnieniem Jakuba: „z cichością przyjmijcie słowo wszczepione, które może zbawić dusze wasze”. Myśl, że śmierć jest w mocy języka, pozostaje w harmonii z wypowiedzią świętego Pawła na temat fałszywych nauczycieli, iż ich mowa pożera jak rak. Rzeczywiście powinniśmy strzec swoich myśli i wypowiedzi, gdyż one przynoszą życie lub śmierć – nam i naszym słuchaczom. Obecne niedole świata i jego przyszłe szczęście są ściśle związane z mową – dobrą i prawdziwą lub złą i fałszywą.

    Równoległe cytaty: Ps. 12:4; 34:12-14; 140:4; Mat. 12:36,37; 15:18,19; Jak. 3:1-13; 1:26; Przyp. 10:20,21,31; 11:30; 16:27; 18:4-8; 2 Tym. 2:23-25; Rzym. 10:14,15; 2 Kor. 2:16; Efez. 4:29; Kol. 4:6.

    Pieśni: 116, 70, 164, 200, 210, 154, 315.
    Wiersze brzasku: (243) Oczyśćcie drogę.
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 5517.

    Pytania: Jaki wpływ miał mój język w tym tygodniu? Jakie towarzyszyły temu okoliczności i wyniki?

Powrót na początek

2 SIERPNIA

Pójdźcie, kłaniajmy się, a upadajmy przed nim; klękajmy przed Panem, stworzycielem naszym – Ps. 95:6.

    Naszym zdaniem niemożliwe jest, by jakikolwiek chrześcijanin bez modlitwy mógł utrzymać właściwe i konsekwentne postępowanie w życiu oraz budować taką strukturę wiary i charakteru, jaką przedstawił Apostoł – składającą się ze „złota, srebra i drogich kamieni”. Co więcej, nie może tego uczynić bez regularnej modlitwy, a nawet powiedzielibyśmy – bez modlitwy na kolanach. Wierzymy, że potwierdzą to doświadczenia i świadectwa najprawdziwszych i najlepszych z ludu Bożego, jacy kiedykolwiek żyli. (R 2501)
* * *
    Cześć jest jedyną rozsądną postawą dla nas, którzy jako Boskie stworzenia jesteśmy tak zależni od Jego szczodrości i tak błogosławieni Jego dobrocią. Cześć nie tylko oznacza modlitwę we wszystkich jej elementach, takich jak inwokacja, wysławianie, dziękczynienie, wyznanie, prośba, społeczność i zapewnienie, lecz także zupełną martwotę dla siebie i świata, a ożywienie dla Boga. Istotą czci jest uczynienie i zachowanie zupełnego poświęcenia. Powinniśmy okazywać to zupełne oddanie się we wdzięcznej i oceniającej wierze, nadziei, miłości oraz posłuszeństwie, jako swoją rozsądną służbę ofiarniczą, a także zapraszać siebie nawzajem do łączenia się w tym z nami.

    Równoległe cytaty: 2 Moj. 20:3; 34:8; Ps. 22:23; 26:6-8; 29:2; 66:4, 13,14; 100; 116:12-14,17; 119:108; Iz. 38:20; 56:6,7; Jer. 31:12; Mat. 4:10; Jana 4:23,24; Filip. 3:3; Żyd. 12:28; Obj. 14:7.

    Pieśni: 160, 11, 45, 55, 219, 8, 277.
    Wiersze brzasku: (92) Modlitwa poświęconych.
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 5692.

    Pytania: Czy w tym tygodniu służyłem(am) Bogu? Jak? Dlaczego? Z jakimi wynikami?

Powrót na początek

3 SIERPNIA

Odłączcie się od narodów tej ziemi – Ezdr. 10:11.

    Ktoś dobrze powiedział: „Chrześcijanin na świecie jest jak okręt na oceanie. Okręt tak długo jest na nim bezpieczny, jak długo ocean nie znajdzie się wewnątrz okrętu”. Jedną z największych trudności obecnego chrześcijaństwa jest to, że wpuściło ono obcych, „narody tej ziemi”, i uznało ich za chrześcijan. To przynosi szkodę nie tylko chrześcijanom, przez obniżenie ich standardów (ponieważ przeciętna staje się normą), lecz także szkodzi „obcym”, sprawiając, iż wielu z nich wierzy, że są całkowicie bezpieczni i nie potrzebują żadnego nawrócenia, gdyż zewnętrznie zasługują na szacunek i być może często uczestniczą w nabożeństwach. (R 2510)
* * *
    Lud Boży jest świętym narodem, odłączonym od wszystkich innych na służbę Bogu. Jego wiara, duch, nadzieje i cele różnią się od tych, jakie posiada zwykły człowiek. Te dwie klasy różnią się od siebie tak bardzo, iż próba nawiązania wzajemnej społeczności okazałaby się bolesna i zgubna. Taki związek byłby szczególnie niekorzystny dla ludu Bożego. Dla dobra obu klas konieczne jest ich rozdzielenie. Stąd napomnienie: „Wyjdźcie z niego, ludu mój!” Kiedy dochodzi do takiego rozdzielenia, wierni wchodzą w bliższą społeczność z Panem i wzajemnie ze sobą.

    Równoległe cytaty: 4 Moj. 16:21,26; Ezdr. 6:21; Przyp. 9:6; Iz. 48:20; 52:11; Jer. 51:9; Dz.Ap. 2:40; 2 Kor. 6:17-7:1; Obj. 18:4; 1 Kor. 6:11; Efez. 5:25-27; 1 Tes. 4:3,4; 2 Tym. 2:21; 2 Piotra 1:4.

    Pieśni: 130, 78, 48, 71, 13, 196, 312.
    Wiersze brzasku: (213) Róża.
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 5138b.

    Pytania: Czy w tym tygodniu oczyszczałem(am) się od złych ludzi i rzeczy? Jak? Dlaczego? Z jakimi wynikami?

Powrót na początek

4 SIERPNIA

Ale sługa Pański nie ma być kłótliwy, lecz łagodny wobec wszystkich, zdolny do nauczania, złych cierpliwie znoszący, który w cichości nauczałby tych, którzy się sprzeciwiają – 2 Tym. 2:24,25.

    Niektóre jednostki spośród drogiego ludu Pańskiego znacznie osłabiły swój wpływ w prawdzie przez manifestowanie zbyt wielkiej pewności siebie w przedstawianiu innym Boskiego planu, a szczególnie ludziom uczonym. Cichość jest klejnotem wszędzie tam, gdzie występuje, a szczególnie pożądana jest jako pomoc i proca dla prawdy. Niech prawda będzie wystrzeliwana z całą swą siłą, lecz zawsze w cichości i pokorze; sugerowanie prawdy w formie pytania często okaże się najbardziej skuteczne. (R 2558)
* * *
    Zalety wymienione w tym tekście umożliwiają słudze prawdy osiągnięcie celu swego urzędu: skuteczności w pracy dla Pana, Jego sprawy i ludu. Brak tych zalet uniemożliwia mu służbę na rzecz prawdy: zamiast pomagać, szkodzi on braciom i innym ludziom, niezależnie od tego, jak wielkie są jego naturalne talenty. Ludziom zrównoważonym nie podobają się oznaki klerykalizmu u nauczyciela religijnego, lecz chętnie reagują oni na ducha Mistrza, którego sposób i duch nauczania dobrze są wyrażone w słowach Apostoła z powyższego tekstu.

    Równoległe cytaty: 1 Moj. 13:8; Przyp. 15:2; 16:13; Judy 3; Tyt. 3:2; 1 Tym. 3:2,3; 6:11; Rzym. 12:18; 14:19; 1 Kor. 4:21; 10:31,32; Filip. 2:3,14; Kol. 3:12; Jak. 1:19; 2 Tes. 3:15; 2 Tym. 2:25.

    Pieśni: 44, 95, 125, 145, 198, 116, 210.
    Wiersze brzasku: (97) Użyj mnie, Panie!
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 5698.

    Pytania: Czy w tym tygodniu służyłem(am) drugim Słowem? W jakich okolicznościach? Jak? Dlaczego? Z jakimi wynikami?

Powrót na początek

5 SIERPNIA

Wiemy, iż tym, którzy miłują Boga, wszystkie rzeczy dopomagają ku dobremu... tym, którzy według postanowienia Bożego powołani są – Rzym. 8:28.

    Pamiętając o tym, wszyscy z ludu Pana powinni być zadowoleni z tego, co opatrzność wydaje się im wyznaczać. Nie powinni być leniwi, lecz zadowoleni, gdy wykonają wszystko, co do nich należy. Nie powinni być niespokojni, drażliwi ani niezadowoleni, skarżący się na Boga i Jego opatrzność. Być może Pan przystosowuje i przygotowuje nas, każdego z osobna, do jakiejś szczególnej służby; być może przygotowaniem nas do niej są jedynie doświadczenia, na które On dozwolił. Pamiętajmy też, że nie jesteśmy w stanie ocenić naszych własnych niedoskonałości, a tym samym stwierdzić, które z doświadczeń byłyby dla nas najbardziej pomocne. (R 2562)
* * *
    Dziecko Boże, które jako jedno z powołanych z całego serca miłuje Boga, znajduje błogosławioną pociechę w zapewnieniu tego tekstu, iż wszystkie jego sprawy są pod Boską troską i nadzorem, a jego wszystkie doświadczenia, pod Boskim kierownictwem, przyczyniają się do jego rozwoju jako chrześcijanina. W przeciwieństwie do biednego świata, którego sprawy są narażone na różnego rodzaju przypadki, chrześcijanin – zapewniony, iż w jego doświadczeniach nic nie dzieje się z przypadku – ma świadomość, że wszystko, co go spotyka, jest wyrazem Boskiej miłości i troski oraz pomaga mu osiągnąć jego życiowe aspiracje – podobieństwo do Chrystusa.

    Równoległe cytaty: 1 Moj. 50:20; 5 Moj. 8:2; Jer. 24:5-7; 2 Kor. 4:15-18; Żyd. 12:9-11; Obj. 3:19; Rzym. 1:6; 9:11,23,24; 1 Piotra 5:7,10; Ps. 76:11; Iz. 51:2; Przyp. 16:7.

    Pieśni: 63, 43, 56, 57, 93, 293, 305.
    Wiersze brzasku: (128) Dyscyplina.
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 4566b.
 
    Pytania: Czy miłuję Boga nade wszystko? Jaki mam dowód przynależności do powołanych? W jaki sposób te „wszystkie rzeczy” dopomagały mi ku dobremu w tym tygodniu?

Powrót na początek

6 SIERPNIA

Dajcie odpór diabłu, a ucieknie od was – Jak. 4:7.

    Jeżeli jesteśmy stanowczy w odrzucaniu pokus, wzmacnia to siłę naszego charakteru, nie tylko na teraźniejsze, lecz także na późniejsze pokusy. Do pewnego stopnia wprowadza to w zakłopotanie naszego przeciwnika, który – widząc naszą stanowczość – dobrze wie, iż bezcelowe byłoby dyskutowanie z osobami o silnych przekonaniach i stanowczym charakterze. Podjęcie pertraktacji z pewnością doprowadziłoby natomiast do wysunięcia dalszych powodów i argumentów przez przeciwnika, jak również do niebezpieczeństwa, że zostaniemy przez niego pokonani, ponieważ – jak oświadcza Apostoł – diabeł jest przebiegłym przeciwnikiem, a „zamysły jego nie są nam tajne”. Szybkie i stanowcze posłuszeństwo Słowu i Duchowi Pana jest jedynym bezpiecznym sposobem postępowania dla wszystkich braci. (R 2565)
* * *
    Działalność szatana wobec nas jest nie tylko obronna, lecz także zaczepna. Jego atak jest przebiegły, nagły, ostry i wytrwały. Należy odeprzeć go energicznie. Powinniśmy odpierać go przez czuwanie, modlitwę, wiarę w nasze uzbrojenie, nadzieję zwycięstwa, chęć pokonania go, wytrwałe zdecydowanie osiągnięcia zwycięstwa, działanie przeciwko niemu, odrywanie naszych uczuć od zła, unikanie zła, odwracanie od niego uwagi, zastępowanie zła przeciwnym mu dobrem, ograniczanie zła dobrem innym niż przeciwne oraz czynienie serca i umysłu niedostępnymi na ataki szatana. Tak wytrwale podtrzymywany opór pokona go i zmusi do haniebnej ucieczki.

    Równoległe cytaty: 1 Piotra 5:8,9: Efez. 4:27; 6:10-13; Mat. 4:1-11; 1 Kron. 21:1; Ijoba 1:6-12; 2:3-7; Zach. 3:1,2; Mat. 13:19,38,39; Łuk. 22:31; Jana 8:38,41,44; 12:31; 13:2,27; Rzym. 16:20; 2 Kor. 2:11; 4:4; 11:3,14,15; 1 Jana 3:8,10,12; 5:18.

    Pieśni: 145, 323, 13, 130, 184, 266, 272.
    Wiersze brzasku: (127) Wytrwałość.
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 5896.

    Pytania: Czy w tym tygodniu dawałem(am) odpór diabłu? Jak? Co mi w tym pomagało lub przeszkadzało? Jakie były wyniki?

Powrót na początek

7 SIERPNIA

Jeśli ktoś staje do zapasów, nie otrzymuje wieńca, jeżeli nie walczy prawidłowo – 2 Tym. 2:5.

    Jezus przestrzegał Boskich czasów, pór i metod. On nigdy nie narażał lekkomyślnie Swego życia, dopóki w proroctwach nie rozpoznał, iż nadeszła godzina, by był wydany w ręce Swych wrogów. Nie odmawiał długich modłów na rogach ulic, by być słyszanym przez ludzi, ani nie napominał tłumów głośnymi kazaniami. Jak wskazywał prorok, On nie podnosił głosu ani nie krzyczał głośno na ulicach (Iz. 42:2). Jezus wybrał Boskie metody – racjonalne, mądre i skuteczne w wybieraniu spośród ludzi klasy, którą pragnie On uczynić dziedzicami obiecanego Królestwa. Niech ci, którzy chcą biec tak, by otrzymać nagrodę, zważają na ślady stóp Mistrza i coraz bardziej napełniają się Jego Duchem. (R 3069)
* * *
    Kiedykolwiek za dokonanie szlachetnych czynów oferowana jest nagroda, ustalane są reguły i warunki rządzące zachowaniem zawodników. Zwycięzca otrzymuje nagrodę tylko wtedy, gdy są one przestrzegane. Tak było w wypadku igrzysk greckich, i tak jest w naszym biegu po życie wieczne. Pan postanowił, że tylko ci otrzymają nagrodę wiecznego życia w Królestwie, którzy kładąc życie w interesie Boskiego planu, rozwiną charakter podobny do Chrystusowego. Warunki te nie będą zmienione ani uproszczone dla jednostek, które uważają siebie za szczególnych ulubieńców. Wszyscy traktowani są tutaj jednakowo, a życiem wiecznym w Królestwie koronowani są tylko ci, którzy są tego godni.

    Równoległe cytaty: 1 Kor. 9:24-26; Efez. 6:11-17; 1 Tym. 6:12; Filip. 3:14; Żyd. 12:1,2; 2 Tym. 2:3; 4:7,8.

    Pieśni: 13, 20, 78, 183, 266, 272, 200.
    Wiersze brzasku: (33) Odwagi, spieszcie naprzód!
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 3069.

    Pytania: Czy w tym tygodniu walczyłem(am) prawidłowo? Co mnie do tego zachęcało? Co mi w tym przeszkadzało? Jak pokonywałem(am) przeszkody? Jak wpłynęło to na mnie i drugich?

Powrót na początek

8 SIERPNIA

A do któregokolwiek domu wejdziecie, najpierw mówcie: Pokój temu domowi. A jeśli będzie tam syn pokoju, spocznie na nim pokój wasz; a jeśli nie,wróci do was – Łuk. 10:5,6.

    Każdy robotnik w obecnym Żniwie powinien zwrócić baczną uwagę na instrukcję Pana zawartą w tych wersetach. Gdziekolwiek udają się przedstawiciele Pana, powinien iść z nimi pokój, a nie walka, zamieszanie, wrzawa czy kłótnia. Prawda oczywiście okaże się mieczem, który wzbudzi opozycję, lecz to prawda powinna spowodować opozycję oraz podział, a nie jakakolwiek niegrzeczność czy nieuprzejmość w słowie lub czynie ze strony przedstawicieli Pana. Istnieje wiele rzeczy irytujących ludzi w obecnych gorączkowych czasach, lecz wszyscy, którzy przyjęli prawdę, powinni także przyjąć jej ducha, „opowiadając pokój przez Jezusa Chrystusa”. (R 3346)
* * *
    Pan zawsze przygotowuje dla Swoich sług serdeczne powitanie ze strony tych rodzin, przez które pragnie, by byli przyjęci. Gdziekolwiek Jego słudzy nie są mile widziani, tam On nie poczynił dla nich przygotowań i dobrze byłoby, gdyby poszli dalej. Gdziekolwiek się udają, mają przejawiać Ducha Pana, przygotowani do udzielania duchowych błogosławieństw, daleko przewyższających te ziemskie, jakie sami otrzymują. Jeśli ich błogosławieństwa nie są pożądane ani oceniane, niech odejdą, zadowalając się myślą, że gdzie indziej jakaś godna rodzina oczekuje na ich przyjście.

    Równoległe cytaty: 1 Sam. 25:6,17; Iz. 9:6; 57:19; Mat. 10:11-13; Ps. 35:13; 1 Kor. 9:4-7; 1 Tym. 5:18; Łuk. 19:5-9; Dz.Ap. 10:36; 2 Kor. 5:18-20; Efez. 2:2,3; 5:6; 2 Tes. 3:16; 2 Kor. 2:15,16.

    Pieśni: 275, 23, 170, 107, 139, 179, 303.
    Wiersze brzasku: (141) Ścieżka sługi w dzień odrzucenia.
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 5979.

    Pytania: Jakie były doświadczenia tego tygodnia związane z tym tekstem? Jak zostały przyjęte? Jaki był ich wynik?

Powrót na początek

9 SIERPNIA

Jeśli tedy światłość, która jest w tobie, ciemnością jest [staje się], jak wielka jest to ciemność! – Mat. 6:23.

    „Żniwo” jest czasem przewiewania „pszenicy”, czasem przesiewania i oddzielania, a każdy z nas musi okazać swój charakter: „Wszystko wykonawszy, ostać się”! Próby obecnego „żniwa” muszą być takie, jak te ze „żniwa” żydowskiego, typicznego. Jedną z nich jest krzyż, inną –obecność Chrystusa, kolejną – pokora, a jeszcze inną – miłość. Żydzi zostali zganieni, ponieważ „nie poznali czasu swego nawiedzenia”. Sprawa jest podwójnie niepokojąca dla tych, którzy kiedyś dostrzegali światło teraźniejszej prawdy, a następnie wchodzą do „ciemności zewnętrznych”. Oznacza to niewierność. (R 3436)
* * *
    Światłem w nas jest Duch Święty. Duch ten może stać się ciemnością. Dzieje się tak wtedy, gdy umysł rezygnuje z prawdy, a serce – z ducha prawdy. Taki efekt występuje jedynie wówczas, gdy serce – tracąc mądrość, moc, sprawiedliwość i miłość – uczy się miłować grzech, błąd, samolubstwo i światowość. Kto tak postępuje, nie może odnowić się ku pokucie. Ciemność w nim jest wielka i nieskończona. Z jaką czujnością, modlitwą i aktywnością powinniśmy strzec się takich wyników! Lepiej nigdy nie zaczynać, niż w taki sposób kończyć swoją chrześcijańską karierę.

    Równoległe cytaty: Łuk. 11:34-36; Ps. 119:105; Przyp. 6:23; Iz. 8:20; 58:8; Mat. 4:16; 5:16; Łuk. 16:8; Jana 1:4-9; 3:19-21; 12:35,36; Dz.Ap. 26:18; Efez. 5:14; 1 Tes. 5:5; 1 Piotra 2:9; Mat. 8:12; Jana 11:9,10; 1 Jana 2:8-11.

    Pieśni: 315, 1, 49, 90, 91, 130, 154.
    Wiersze brzasku: (273) Jakże polegli mocarze!
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 4444.

    Pytania: Jakie były doświadczenia tego tygodnia związane ze światłością i ciemnością? Jak zostały przyjęte? Jaki był ich wynik?

Powrót na początek

10 SIERPNIA

Jeśli tedy macie jakąś pociechę w Chrystusie, jeśli jakąś pociechę miłości, jeśli jakąś społeczność ducha, jeśli są jakieś wnętrzności [współczucie] i zmiłowanie w was, dopełnijcie radości mojej, abyście tak samo rozumieli, jednakową miłość mając, będąc jednej myśli i jednego zrozumienia – Filip. 2:1,2.

    Co za wspaniałe napomnienia do jedności, pokoju i braterskiej uprzejmości! Jak bardzo sugerują one cierpliwość, wyrozumiałość, delikatność, uczynność i pociechę jednych wobec drugich w Kościele! W ten sposób duch Pana może obfitować we wszystkich, by każdy mógł czynić możliwie największy postęp na właściwej drodze. Drodzy bracia, bądźmy coraz bardziej godni miana Barnaby – pocieszyciela braci. Niech Duch Święty obfituje w nas coraz bardziej, gdyż jest to dla Pana przyjemnością. Jeśli będzie on mieszkał w nas obficie, wszyscy będziemy mogli być synami i córkami pociechy w Syjonie, przedstawicielami naszego Ojca oraz przewodami Ducha Świętego i prawdy. (R 3434)
* * *
    Nic bardziej nie cieszy sług Pana niż duchowa pomyślność tych, którym służą, ponieważ są oni ich duchowymi dziećmi, dla dobra których pracują i kładą swe życie, by ostatecznie mogli odnieść zwycięstwo. Powinno to pobudzić lud Pana do starania się o napełnianie radością serc tych, którzy im usługują. Niech słudzy Pana radują się, gdy widzą bogate owoce Ducha, szczególnie w różnych formach miłości, obficie rozwijające się w ich duchowych dzieciach. W ten sposób duchowa matka i dzieci będą wspólnie radować się w Panu.

    Równoległe cytaty: 2 Kor. 13:11; Jana 7:39; 1 Jana 3:24; Filip. 1:8; Kol. 3:12; Jana 3:29; Rzym. 12:16; 1 Kor. 1:10; Filip. 3:16; 2 Kor. 13:11; Filip. 1:26,27.

    Pieśni: 90, 166, 198, 92, 23, 170, 95.
    Wiersze brzasku: (88) Tajemnica Jego obecności.
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 5810.

    Pytania: Jakie były doświadczenia tego tygodnia związane z myślą powyższego tekstu? Jaki był ich skutek?

Powrót na początek

11 SIERPNIA

Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci koronę żywota – Obj. 2:10.

    Niedługo próby się skończą, lecz zanim to nastąpi, znajdujemy się w czasie prób, które wykazują, czy jesteśmy godni chwalebnych łask, o które się ubiegamy. Jeśli oceniamy te łaski, starajmy się o nie w sposób Pański. Sprawdźmy, ile innych rzeczy w naszym życiu moglibyśmy oddać Panu, które On chciałby przyjąć – nie z powodu wartości tych czynów czy ofiar, lecz przez zasługę Chrystusa. Sprawdźmy, czy mijające dni i godziny spędzane są w sposób poświęcony; zauważmy, w jakim stopniu chwile i dni spędzane są w sposób samolubny lub zmarnowane dla drugich, wykraczając poza rozsądne wymogi obowiązku, zakreślone w Słowie Bożym. Zbadajmy, w jakim stopniu wypełniamy złożone Panu śluby. (R 3685)
* * *
    Bycie wiernym oznacza pełne oddanie się jakiejś osobie, sprawie lub zasadzie. Wszystko to mieści się w pojęciu chrześcijańskiej wierności Bogu, która pobudza do używania dla Niego wszystkiego, co posiadamy – w rzeczach, duchu oraz w sposób podobający się Jemu. Takie oddanie nie jest na krótki czas: musi być na śmierć, tj. musi prowadzić do śmierci i trwać aż do śmierci. Dla postępujących w taki sposób zarezerwowana jest korona żywota wiecznego jako dar i nagroda. Zaprawdę lekkimi będą wówczas wydawać się im trudy związane z ubieganiem się o życie wieczne i zaprawdę błogosławiony będzie dział, który stanie się ich własnością na całą wieczność.

    Równoległe cytaty: Przyp. 28:20; Mat. 10:22; 24:13; 25:14-23; Łuk. 16:10-12; 1 Kor. 4:2; Żyd. 3:14; Rzym. 8:17,18; Gal. 6:7-9; Jak. 1:12; 1 Piotra 1:4-8; 2 Piotra 1:4; 1 Jana 3:2,3; Obj. 3:21.

    Pieśni: 326, 21, 27, 32, 58, 92, 78.
    Wiersze brzasku: (197) O, być gotowym.
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 5688.

    Pytania: Czy w tym tygodniu byłem(am) wierny(a)? W czym? Jak wpłynęło to na moją nadzieję otrzymania życia wiecznego?

Powrót na początek

12 SIERPNIA

Od ukrytych wad oczyść mnie; i od zuchwałych zachowaj sługę twego, aby nie panowały nade mną... Niech będą przyjemne słowa ust moich i rozmyślanie serca mego przed obliczem twoim, Panie, skało moja i odkupicielu mój! – Ps. 19:13-15.

    Wydawałoby się, że każdy myślący chrześcijanin powinien stale odmawiać tę natchnioną modlitwę o oczyszczanie od ukrytych wad, by w ten sposób mógł być powstrzymany przed aroganckimi grzechami. Modląc się szczerze, powinien on także wystrzegać się początków grzechu oraz zachowywać swoje serce w oczyszczonym i czystym stanie, przez ustawiczne udawanie się do źródła łaski po pomoc w każdym czasie potrzeby. Ten, kto usiłuje prowadzić świątobliwe życie blisko Pana poprzez wystrzeganie się jedynie zewnętrznych, aroganckich grzechów, lekceważąc początki grzechu pączkujące w tajnikach jego własnego umysłu, usiłuje postąpić słusznie w sposób bardzo niemądry i nierozsądny. (R 2248)
* * *
    Wszyscy mamy ukryte wady, które nabyliśmy głównie przez dziedziczenie, chociaż towarzystwo, otoczenie i wychowanie w pewnej mierze je rozwinęły. One nas kalają; stąd potrzeba modlitw o oczyszczenie się z nich. Ojciec odkrywa je przed nami, zyskując w ten sposób naszą współpracę w pozbywaniu się ich. Szczególnie niebezpieczne są grzechy aroganckie. Powinniśmy się modlić, aby Pan chronił nas przed nimi i powstrzymywał przejmowanie przez nie kontroli nad nami. Będziemy w stanie odnieść nad nimi zwycięstwo, jeśli rozmyślania naszego serca i słowa naszych ust będą nadawać się do przyjęcia przez Boga, naszą Moc i Odkupiciela.

    Równoległe cytaty: Ijoba 13:23; Ps. 24:3-5; 26:1,2; 51:11; 139:23,24; Ezech. 36:25,26; 1 Jana 1:7,9; 3:3; Żyd. 6:4-9; 10:26-31; 1 Jana 5:16; 2 Piotra 2:1-20; Judy 4-25.

    Pieśni: 13, 130, 125, 136, 145, 183, 20.
    Wiersze brzasku: (58) Mocna i słodka mego Ojca troska.
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 2248.

    Pytania: W jaki sposób Ojciec oczyszczał mnie w tym tygodniu? Jakie towarzyszyły temu okoliczności, środki i wyniki?

Powrót na początek

13 SIERPNIA


Jesteśmy ambasadorami Chrystusa – 2 Kor. 5:20.

    Jakiej godności dodałoby to naszemu charakterowi, gdybyśmy jako chrześcijanie zawsze o tym pamiętali! Jaką przekształcającą siłą by to było; jaką pomocą dla nowej natury w jej walce z niskimi i upadłymi skłonnościami starej natury, której się obecnie wyrzekliśmy i uznaliśmy za martwą! „Nasza ojczyzna jest w niebie”, mówi Apostoł. Chociaż wciąż żyjemy na tym świecie, nie jesteśmy z niego, lecz przenieśliśmy nasze poddanie i obywatelstwo do Królestwa. Jako obywatele Królestwa, chociaż wciąż żyjący na tym świecie, wśród obcych i cudzoziemców, jako przedstawiciele i ambasadorzy powinniśmy obecnie odczuwać zarówno godność, jak i zaszczyt tego stanowiska oraz wagę odpowiedzialności, a także zawsze pamiętać słowa Apostoła: „A wszystko cokolwiek czynicie w słowie lub uczynku, wszystko czyńcie w imieniu Pana Jezusa”. (R 3329)
* * *
    Bóg jest prawowitym Królem ziemi, chociaż Jego berło na skutek uzurpacji znalazło się obecnie w rękach szatana. Bóg wybiera Swoich wiernych, by byli Jego ambasadorami, działającymi jako rzecznicy Chrystusa. Jako tacy, domagamy się od szatana uwolnienia ludu Bożego, obecnego i przyszłego, a także przygotowujemy się do jego uwolnienia. Ponadto ogłaszamy drugim przeniesienie Królestwa spod władzy szatana pod panowanie Chrystusa. Urząd ten jest wielkim zaszczytem i wymaga od nas, byśmy postępowali z takim taktem, szlachetnością i wdziękiem, jakie są stosowne dla takiego urzędu, a w ten sposób polecali naszą sprawę wszystkim prawidłowo myślącym ludziom. Jeśli ziemscy ambasadorowie postępują tak, by przynieść zaszczyt swoim krajom, tym bardziej powinniśmy tak postępować my.

    Równoległe cytaty: Ijoba 33:23; Mal. 2:6,7; 2 Kor. 3:6,9; 6:1; Efez. 6:20; 1 Sam. 2:35; 12:8; Ezdr. 7:10; Iz. 52:1-12; Jer. 20:9; Ezech. 34; Mat. 10:16-24; 20:25-28; 23:8-11; Jana 10:1-15; Dz.Ap. 20:22-24; Rzym. 2:21-23; 1 Kor. 2:2.

    Pieśni: 116, 70, 164, 210, 260, 272, 275.
    Wiersze brzasku: (67) Amen.
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 3329.

    Pytania: Czy w tym tygodniu byłem(am) ambasadorem Chrystusa? Jak? Dlaczego? W jakich okolicznościach? Co mi w tym pomagało lub przeszkadzało? Jakie były wyniki?

Powrót na początek

14 SIERPNIA

Wystarczy uczniowi, aby był jak jego mistrz, a sługa jak jego pan; jeśli gospodarza Belzebubem nazywali, tym bardziej jego domowników! – Mat. 10:25.

    Bez względu na wdzięk, z jakim jest przedstawiana, prawda jest mieczem, który przenika w każdym kierunku i który – jak przepowiedział nasz Pan – często nastawia rodziców przeciwko dzieciom, a dzieci przeciwko rodzicom, ponieważ ciemność nienawidzi światłości i sprzeciwia się jej w każdy możliwy sposób. Z punktu widzenia Pańskich nauk odnoszących się do tego przedmiotu oraz faktu, że nawet najmądrzejsze jego przedstawienie może być ostatecznie źle zrozumiane, wypada, by każdy, kto pragnie wiernie służyć prawdzie, był bardzo ostrożny, by nie być źle zrozumianym; by dać jasno wyraz temu, że my ani nie uczestniczymy w anarchii, ani nie jesteśmy jej rzecznikami, lecz przeciwnie, jesteśmy zwolennikami sprawiedliwości i najwyższego z praw, prawa Boskiego. (R 3130)
* * *
    Dosłownie z każdego punktu widzenia wystarczającym jest, by uczeń był jak jego Nauczyciel, a sługa – jak jego Mistrz. Jest w tym dosyć zaszczytu, dostojeństwa, satysfakcji, wyróżnienia, aprobaty i rekomendacji ze strony Nauczyciela i Mistrza dla ucznia i sługi. Jakiej rzeczy, bardziej pożądanej podczas naszego przebywania w ciele, moglibyśmy pragnąć, niż traktowania podobnego do tego, jakie znosił nasz Pan? Jeśli to doprowadzi do ośmieszania nas, obmowy, ekskomuniki, wygnania, przemocy (łącznie z utratą życia), powinniśmy sobie pogratulować, że zostaliśmy zaszczyceni traktowaniem podobnym do tego, jakiego doznawał nasz Pan. Bądźmy zadowoleni i cieszmy się wspaniałą społecznością i dziedzictwem, do których to nas prowadzi.

    Równoległe cytaty: Mat. 12:24; Mar. 3:22; Łuk. 6:40; 11:15; Jana 8:48,52; 17:14; 13:16; 15:20; 2 Tym. 3:12; 2:11,12; Dz.Ap. 14:22; 1 Piotra 2:19-24.

    Pieśni: 167, 168, 170, 322, 299, 325, 326.
    Wiersze brzasku: (31) Cena naśladownictwa.
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 4395.

    Pytania: Czy w tym tygodniu znosiłem(am) obelgi za wierność Panu? Jak je znosiłem(am) – jako zaszczyt i przywilej czy jako wstyd i ciężar? Co mi w tym pomagało lub przeszkadzało?

Powrót na początek

15 SIERPNIA

Napominamy was bracia... nieskwapliwymi bądźcie wobec wszystkich – 1 Tes. 5:14.

    Napomnienie to zdaje się sugerować, że bardziej zrównoważeni spośród ludu Pana powinni spoglądać z sympatią oraz praktykować cierpliwą wyrozumiałość nie tylko wobec słabych i tych, którym brak jest odwagi, lecz wobec wszystkich, włączając tych, którzy mają zbyt dużo odwagi i pewności siebie. Wzrost w wiedzy pomaga nam wzrastać w łasce cierpliwości, gdyż coraz większe ocenianie cierpliwości Ojca Niebieskiego wobec nas pomaga nam stosować tę samą zasadę wobec drugich. Myśl, że nasz Niebiański Ojciec uprzywilejował i powołał kogokolwiek, powinna uczynić nas bardzo uważnymi na to, jak współpracujemy z Panem w odniesieniu do tego powołania; w najwyższym stopniu powinna nas też uczynić pomocnymi dla tych wszystkich, którzy razem z nami usiłują podążać śladami naszego Pana po wąskiej drodze. (R 3135)
* * *
    Oryginalne słowo przetłumaczone tutaj jako „nieskwapliwymi bądźcie” to makrothymeo, co oznacza „być długoznoszącym”. Napomnienie to jest rzeczywiście słuszne, a zaleta – niezbędna. Fizyczne, umysłowe, moralne i religijne braki, wady i słabości nasze własne, braci, świata oraz naszych wrogów wymagają od nas praktykowania nieskwapliwości. Naprawdę niewiele z drugorzędnych łask jest potrzebnych częściej niż ta łaska, a prawie żadna z nich nie jest tak rzadko manifestowana i tak trudna do praktykowania. Dlatego istnieje tym większa potrzeba tego napomnienia: „Napominamy was bracia... nieskwapliwymi bądźcie wobec wszystkich”.

    Równoległe cytaty: 1 Kor. 13:4; 2 Kor. 6:4-6; Gal. 5:22; Efez. 4:1,2; Kol. 1:11; 3:12,13; 1 Tym. 1:16; 2 Tym. 3:10; 4:2; Żyd. 6:12,15; Jak. 5:7,8,10.

    Pieśni: 95, 198, 23, 143, 170, 21, 322.
    Wiersze brzasku: (201) Zmęczeni, poczekajcie jeszcze trochę.
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 3135.

    Pytania: Czy w tym tygodniu byłem(am) nieskwapliwy(a) wobec wszystkich? Dlaczego? Jak? Z jakimi wynikami?

Powrót na początek

16 SIERPNIA

Za wszystko dziękujcie – 1 Tes. 5:18.

    Mając stan serca, który pozostaje w społeczności z Panem i jest w pełni oddany pełnieniu Jego woli, lud Pana nie tylko błaga o Jego błogosławieństwo na początku każdego dnia, a dziękuje za nie przy jego końcu, lecz we wszystkich sprawach życia stara się pamiętać, że poświęcił wszystko Panu i przez wiarę spogląda na Niego. Proporcjonalnie do wagi swoich przedsięwzięć, przez wiarę zdaje sobie sprawę ze związku Boskiej opatrzności z wszystkimi sprawami życia i wyraża za nie dziękczynienie. Taka jest wola Boża w odniesieniu do nas. Bóg chce, abyśmy żyli w postawie stałego poszanowania Jego woli i błogosławieństw. Oczekuje tego od nas, ponieważ jest to stan najbardziej sprzyjający naszemu postępowi na wąskiej drodze, który najskuteczniej pomoże nam w uczynieniu naszego powołania i wyboru pewnym. (R 3135)
* * *
    Zwykły, szlachetny człowiek dostrzega stosowność wdzięczności za otrzymane dobrodziejstwa. Mimo to często za nie nie dziękujemy z powodu krótkowzroczności, wyrażającej się niedostrzeganiem faktu, że niepomyślne doświadczenia, chociaż sprowadzają ziemskie niekorzyści, są środkami do osiągania wielkich duchowych błogosławieństw. Pomyślne i niepomyślne doświadczenia powinny być traktowane jako błogosławieństwa, wymagające od nas składania Panu podziękowań. Wszystkie rzeczy współdziałają dla dobra tych, którzy miłują Boga. Dlatego dziękujmy za wszystkie rzeczy – za trudy i wygody, radości i smutki, pomyślności i niepomyślności. Wszystkie one są listami miłości, znakami od naszego drogiego Ojca, zamierzonymi w tym celu, by działały dla naszego najprawdziwszego i najwyższego dobra.

    Równoległe cytaty: Efez. 5:20; Kol. 1:12; 2:7; 3:15-17; 4:2; Ps. 50:14, 15; 105:1,5; 106:1; 107:1,2,15,22; Joela 2:26; Filip. 4:6; 1 Tym. 2:1; 4:3,4
Żyd. 13:15.

    Pieśni: 324, 9, 19, 37, 55, 199, 219.
    Wiersze brzasku: (124) Policz otrzymane błogosławieństwa.
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 2935.

    Pytania: Czy w tym tygodniu dziękowałem(am) za wszystko? Jak? Dlaczego? Z jakimi wynikami?

Powrót na początek

17 SIERPNIA

Ducha nie zagaszajcie – 1 Tes. 5:19.

    Duch Pana wśród Jego ludu przyrównany jest do „płomienia świętej miłości” do Pana i wszystkich związanych z Jego sprawą. Płomień ten rozpalany jest przez Boskie poselstwo indywidualnie w każdej jednostce, gdy otrzymuje ona Ducha Świętego, a zbiorowo dotyczy Kościoła, pozostającego pod kierownictwem tego Ducha. Proporcjonalnie do tego, jak Kościół wzrasta w wiedzy, miłości i społeczności z Panem, ten „płomień świętej miłości” czyni go światłem na świecie, miastem na wzgórzu, którego nie można ukryć. (R 3135)
* * *
    Z tekstu tego oczywiste jest, że Duch nie jest Jehową; gdyby bowiem Nim był, takie napomnienie byłoby zarówno niepotrzebne, jak i absurdalne. Jak niedorzeczne i niepotrzebne byłoby napominanie nas, by nie unicestwiać wszechmocnego, samoegzystującego Boga! Gdy Duch rozumiany jest jako Boskie usposobienie w nas, napomnienie to jest zarówno mądre, jak i konieczne. Tak jak można zgasić światło świecy, tak Duch, święte światło, może być gaszony przez grzech, błąd, samolubstwo i światowość, jeśli zdobędą one nad nami panowanie. W przeciwieństwie do świecy, którą można ponownie zapalić, raz zgaszony Duch nie może być ponownie rozpalony. Dlatego z wszelką pilnością starajmy się nie gasić tego bezcennego światła, w przeciwnym bowiem razie pozostaniemy w wiecznej ciemności. Jak wielka byłaby ta ciemność!

    Równoległe cytaty: Rzym. 8:1-16; 1 Kor. 2:10-16; Iz. 11:2,3; Jana 7:39; 1:12,13; Gal. 5:22,23; Efez. 1:17,18; 1 Jana 4:1,6; 2 Tym. 1:7; Efez. 4:30; Iz. 7:13; 63:10.

    Pieśni: 90, 267, 95, 125, 196, 1, 249.
    Wiersze brzasku: (78) Przepełniony Chrystusem.
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 5129.

    Pytania: Czy w tym tygodniu powiększałem(am) czy zagaszałem(am) ducha? Jak? Co mi w tym pomagało lub przeszkadzało?

Powrót na początek

18 SIERPNIA

Wszystkiego doświadczajcie, a co jest dobrego, tego się trzymajcie – 1 Tes. 5:21.

    Bez względu na to, jak bardzo lud Pana uznaje prorokowanie, czyli publiczne przemawianie, powinien nauczyć się nie przyjmować tego, co słyszy, bez właściwego zbadania i krytycyzmu. Powinien sprawdzać wszystko, co słyszy, oraz rozeznawać pomiędzy tym, co jest potwierdzone przez logikę i Pismo Święte, a tym, co jest jedynie domysłem i być może sofistyką. Powinien sprawdzać to, co słyszy, w celu mocnego trzymania się wszystkiego, co wytrzymuje próbę Boskiego Słowa i okazuje się być w zgodzie z Duchem Świętym. Równie szybko powinien też odrzucać wszystko to, co nie wytrzymuje tej próby. (R 3135)
* * *
    Szatan spowodował, że doktryna o Boskim prawie kleru jest powszechna, utrzymując, że kler stanowi upoważnionych przez Boga rzeczników, których ludzie powinni darzyć ślepym i niekwestionowanym zaufaniem i posłuszeństwem. Przez tę doktrynę udało mu się zwieść prawie cały świat. Bóg nie pragnie, by Jego synowie znajdowali się pod wpływem doktryny doprowadzającej do takich rezultatów. Dlatego nakazuje im starannie badać wszystkie sprawy przedstawiane im do przyjęcia oraz wymagać, by były one w harmonii same z sobą, z tekstami i doktrynami Pisma Świętego, Boskim charakterem, okupem, faktami i celami Boga; każe im trzymać się tylko tych rzeczy, które wytrzymują tak gruntowne i uzasadnione próby.

    Równoległe cytaty: 2 Moj. 23:7; Przyp. 28:5; Jer. 29:8; Mat. 24:4;Jana 5:39; 1 Kor. 2:15; 14:29; Filip. 4:8; Żyd. 10:23,24; 2 Piotra 1:15-21; 1 Jana 4:1-3; Obj. 2:2.

    Pieśni: 79, 22, 49, 296, 306, 311, 332.
    Wiersze brzasku: (1) Wielkie prawdy.
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 4684.

    Pytania: Czy w tym tygodniu badałem(am) to, co przedstawiano mi do wierzenia? Jak? Dlaczego? Z jakimi wynikami?

Powrót na początek

19 SIERPNIA

Od wszelkiej formy zła się wstrzymujcie – 1 Tes. 5:22.

    Napomnienie to wskazuje, że mamy stawiać opór i sprzeciwiać się wszystkiemu, co jest złem, bez względu na to, czy ma dobrą czy złą postać. Wstrzymywanie się od wszelkiego pozoru zła to inna myśl, różna od tej, którą Apostoł wyraził w oryginale; niemniej jednak ona przedstawia mądrą zasadę. Oczywiście powinniśmy powstrzymywać się nie tylko od złych rzeczy, bez względu na ich formę czy szatę, lecz także, na ile to jest możliwe, powinniśmy wstrzymywać się od czynienia rzeczy, o których wiemy, że są dobre, a które nasi przyjaciele lub bliźni mogliby źle zrozumieć i uznać za zło. Duch zdrowego rozsądku wskazuje, że mamy unikać nie tylko zła we wszystkich jego formach, lecz także wszystkiego, co ma choćby pozór zła, aby nasz wpływ dla Pana i prawdy był tym większy. (R 3135)
* * *
    Czy przyjmiemy tłumaczenie tego tekstu w wersji KJV (wszelkiego pozoru zła) czy ASV (wszelkiej formy zła), różnica będzie niewielka, gdyż oba tłumaczenia podają myśli godne przyjęcia i praktykowania. Jako miłośnicy sprawiedliwości a przeciwnicy zła, z pewnością będziemy unikać wszelkiej formy zła, nawet niewielkiej. Będziemy też wstrzymywać się od wszelkiego pozoru zła, nawet niewinnego. Będziemy unikać zarówno pierwszego, ponieważ jest złem, jak i drugiego, ponieważ – jeśli go nie unikniemy – może z niego wyniknąć zło dla nas i drugich. Nieunikanie pozorów zła było powodem osłabienia dobrego wpływu niektórych dzieci Bożych, a także powodowało potknięcie się słabych i błądzących. Jesteśmy błogosławieni, gdy praktykujemy oba nakazy.

    Równoległe cytaty: 2 Moj. 23:7; 1 Kor. 6:18; 8:1-13; Efez. 4:25-32; 2 Kor. 8:20,21; 1 Tes. 4:3,12; Filip. 4:9; Rzym. 14:1-23; 2 Tym. 2:21-23.

    Pieśni: 266, 44, 20, 78, 125, 183, 145.
    Wiersze brzasku: (129) Co zrobiłby Jezus?
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 4728b.

    Pytania: Jakie były w tym tygodniu doświadczenia związane z tym tekstem? Jak zostały przyjęte? Jakie były ich wyniki?

Powrót na początek


20  SIERPNIA

Którego tedy nieświadomie czcicie, tego ja wam opowiadam – Dz.Ap. 17:23.

    Sposób postępowania Apostoła jest godny naśladowania. Mądrzy ludzie nie ufają nowościom i skłonni są twierdzić, że jeśli cokolwiek jest cenne, istnieje od dawna. Tak jak Apostoł, powinniśmy starać się wykazywać, że prawdziwa Ewangelia nie jest nową, lecz starą teologią; nie nową, lecz starą Ewangelią; tą przepowiedzianą Abrahamowi, i tą głoszoną przez samego Pana Jezusa i wszystkich Jego Apostołów. Równolegle do wykazywania, że panujące dzisiaj błędy miały swój początek w średniowieczu, musimy dowodzić, że nie tworzymy nowej, równie błędnej teorii, lecz że wyzbyliśmy się błędów średniowiecza i powróciliśmy do pierwszych zasad, przykazań i wskazówek Ewangelii, tak jak były one głoszone przez naszego Pana i upoważnionych przez Niego przedstawicieli, Apostołów. (R 3138)
* * *
    Niewiele rzeczy przynosi większe rezultaty sługom Boga niż takt. Ktoś może być bardzo utalentowany, lecz jeśli nie posiada taktu, dobry wpływ przez niego wywierany jest niewielki. Natomiast osoba taktowna, choć mało utalentowana, zazwyczaj osiąga lepsze rezultaty niż osoba pozbawiona taktu, a posiadająca wielkie talenty. Paweł jest przykładem połączenia wielkiego taktu z wielkim talentem; dlatego osiągnął najwspanialsze wyniki. Taktownie i z talentem postąpił z Ateńczykami. Gdyby był pozbawiony taktu, choć utalentowany, nie dokonałby niczego prócz pobudzenia ich do skazania go na śmierć, zgodnie z ich prawem, które wymagało jego śmierci w zaistniałych okolicznościach. Postępujemy dobrze, gdy – podobnie jak on – używamy naszych talentów, lepiej – gdy używamy naszego taktu, natomiast najlepiej – gdy używamy obu, w ten sposób osiągając najlepsze rezultaty.

    Równoległe cytaty: Przyp. 15:1; 25:15; 1 Kor. 9:19-22; 2 Kor. 12:6; Sędz. 8:1-3; 1 Sam. 10:27; 11:7,12-15; 25:18-37; 2 Sam. 3:28-37; 20:16-22; 1 Król. 3:24-28; Dz.Ap. 16:3; Filip. 1:10-22; Dz.Ap. 23:6-10; 21:20-25.

    Pieśni: 280, 136, 95, 198, 315, 145, 44.
    Wiersze brzasku: (140) Tylko.
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 3138.

    Pytania: Czy w tym tygodniu byłem(am) taktowny(a) w przedstawianiu prawdy? Dlaczego? Jakie były okoliczności? Co mi w tym pomagało lub przeszkadzało? Jakie były wyniki?

Powrót na początek

21 SIERPNIA

Szukajcie najpierw królestwa Bożego i sprawiedliwości jego – Mat. 6:33.

    Lud Boży duchowego Izraela dobrze zrobi, gdy stale będzie pamiętał, że sprawom duchowym zawsze należy dawać pierwszeństwo; że sprawami doczesnymi należy zarządzać i kontrolować je z punktu widzenia wiecznego dobra: duchowego wzrostu, rozwoju i powodzenia, jak również najlepszych interesów i wpływu na swoje dzieci. Członkowie ludu Bożego powinni nie tylko być niechętni sugestii, która postawiłaby ich samych lub ich rodziny w niekorzystnych, bezbożnych warunkach, lecz powinni być zdecydowani, że w żadnym wypadku jej się nie poddadzą; przeciwnie: lud Pana powinni uważać za swój lud, nawet gdyby oznaczało to mniej luksusów i wygód w obecnym życiu. (R 3110b)
* * *
    W tym wersecie Chrystus stawia przed nami cel godny naszych najlepszych wysiłków. Bo cóż jest cenniejszego od Chrystusa Jezusa i żywota wiecznego z Jezusem w Królestwie? Ogrom tych aspiracji nie powinien nas przerażać, gdyż sam Bóg zaprosił nas do tego, zobowiązując się przysięgą do udzielenia nam wszelkiej niezbędnej pomocy; gdyż Jezus sprawuje Swój urząd Najwyższego Kapłana, działając na naszą korzyść, by zapewnić nam pomyślne osiągnięcie tego Królestwa; gdyż nasze uczestnictwo w Duchu Świętym wyposaża nas we wszelkie zdolności do jego osiągnięcia. Te trzy rzeczy udzielają nam wszelkiej pomocy zewnętrznej i wewnętrznej, potrzebnej do zwycięstwa. Więcej niż to przyniosłoby nam szkodę; mniej niż to spowodowałoby naszą porażkę.

    Równoległe cytaty: 1 Król. 3:13; Mar. 10:30; Rzym. 8:32; 14:17,18; 2 Tym. 4:8; Rzym. 12:9-21; 1 Kor. 13; Gal. 5:22-25; Efez. 4:1-7,12-16; 5:1,2; Kol. 3:10-25.

    Pieśni: 58, 66, 72, 73, 95, 198, 267.
    Wiersze brzasku: (136) Dobrze korzystaj z czasu.
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 5862.

    Pytania: Co było moją główną ambicją w tym tygodniu: ja sam(a), świat, grzech i błąd czy miłość, sprawiedliwość, mądrość i my­ślenie o Królestwie? Jak wyrażała się moja główna ambicja? Jakie przyniosło to skutki?

Powrót na początek

22 SIERPNIA

Czyż nie wiedzieliście, że w tym, co jest Ojca mego, ja być muszę? – Łuk. 2:49.

    Czyż wszyscy nie powinniśmy posiadać ducha Mistrza, wyrażonego w Jego słowach? Prawdziwi święci Pańscy nie mają własnych spraw, gdyż poświęcając się, oddali Panu wszystko, co posiadali. Swoimi dobrami zarządzają jako szafarze Pana. Umierając jako zamożni ludzie, nie powinni powierzać tych dóbr swoim dzieciom lub przyjaciołom, być może ze szkodą dla nich. Dobra te powinny być jak najmądrzej używane przez szafarza przed śmiercią, ponieważ ze śmiercią jego szafarstwo dobiega końca, a on musi zdać z niego rachunek. (R 3148)
* * *
    Dla doskonałego chłopca Jezusa naturalnym było angażowanie się w sprawy dotyczące Pana. Dlatego wydawało Mu się dziwne, że Józef i Maria nie dostrzegali słuszności Jego postępowania. W tym zawarta jest lekcja zarówno dla młodych, jak i starych – angażowanie się w sprawy dotyczące Boga. Błogosławieni są ci, którzy czynią to spontanicznie. Nie powinni być zaskoczeni, jeśli drudzy, nawet ci najbliżsi i najdrożsi, nie rozumieją ich postępowania, traktując ich jako działających niesprawiedliwie lub przynajmniej bezmyślnie wobec nich. Niech się zadowolą myślą, że pewnego dnia również ci zrozumieją, a w międzyczasie niech będą zadowoleni z pochwały Mistrza, jeśli inni ich potępiają.

    Równoległe cytaty: Ps. 40:8-10; Żyd. 10:7,9; Jana 2:16,17; 4:31-34; 7:14,15,46; 9:4; Mat. 7:28,29; 10:37; Iz. 50:4; Łuk. 4:22,32; Joz. 1:8; Iz. 8:20; Jer. 8:9; Łuk. 24:27; Dz.Ap. 17:11; Ps. 1:1-3; 1 Piotra 1:10,11.

    Pieśni: 309, 49, 315, 154, 116, 260, 22.
    Wiersze brzasku: (39) Pielgrzym.
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 4957.
 
    Pytania: Czy w tym tygodniu studiowałem(am) i głosiłem(am) Słowo Boże? Dlaczego? Jak? Jakie były tego owoce?

Powrót na początek

23 SIERPNIA

A teraz zostaje wiara, nadzieja, miłość, te trzy rzeczy; lecz z nich największa jest miłość – 1 Kor. 13:13.

    Miłość jest zarówno najwyborniejszą, jak i najbardziej trwałą rzeczą. Czyż wiara praktycznie nie skończy się, gdy osiągniemy pełną wiedzę i zrozumienie? Czyż nadzieja praktycznie nie skończy się, gdy urzeczywistnią się nasze wszystkie oczekiwania i staniemy się posiadaczami pełni obietnic naszego Niebiańskiego Ojca? Jednak miłość nigdy się nie skończy, tak jak nigdy nie miała początku. Bóg jest miłością, a ponieważ On nie miał początku, tak miłość jest bez początku. Jest ona bowiem Jego charakterem, Jego usposobieniem; a jak On trwa wiecznie, tak wiecznie będzie trwała miłość! (R 3150)
* * *
    Wiara, nadzieja i miłość należą do największych łask. Wiara umożliwia ufne stosowanie Boskich obietnic w życiowych bitwach; nadzieja dodaje w tych bitwach odwagi i śmiałości dla Pana; natomiast miłość umożliwia radowanie i rozkoszowanie się w trudach tych zmagań, czyniąc je łatwymi i przekształcając w chwalebne zwycięstwa. Wiara i nadzieja są służebnicami miłości, tej chwalebnej i wspaniałej pani pięknego domu, charakteru podobnego do Bożego i Chrystusowego. Miłość jest największą z tych trzech łask, ponieważ jest najbardziej Boską i Chrystusową z nich wszystkich.

    Równoległe cytaty: 2 Sam. 22:31; Ps. 9:10,11; 32:10; 34:8,22; Przyp. 3:5; Jer. 17:7,8; Mat. 21:21,22; Mar. 9:23; Jana 11:25-27; Rzym. 3:19-5:2;
9:31-33; 10:4-10; Gal. 3; Efez. 6:16; Żyd. 4:1-10; 11; Jak. 2; Ps. 16:9,10; 31:24; 33:18; 43:5; 71:5,14; 119:74,81,116,166; Dz.Ap. 23:6; 24:14,15; 26:6,7; Rzym. 5:2-5; 8:24; 12:12; 15:4,13; Efez. 1:18; Kol. 1:5,23,27; 1 Tes. 1:3; 5:8; Tyt. 2:13; Żyd. 6:11,18,19; 1 Piotra 1:3,13,21; 1 Jana 3:3; Jana 3:16; 17:23,26; Rzym. 5:8; Jana 10:11,15; 13:1,34; 21:17; 1 Kor. 13.

    Pieśni: 198, 174, 197, 21, 92, 165, 166.
    Wiersze brzasku: (101) Pragnienie pielgrzyma.
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 5668.

    Pytania: Czy w tym tygodniu przejawiałem(am) wiarę, nadzieję i miłość? Jak? Dlaczego? W jakich okolicznościach? Z jakimi wynikami?

Powrót na początek

24 SIERPNIA

Ojcze święty, zachowaj w imieniu twoim tych, których mi dałeś, aby byli jedno, jak i my – Jana 17:11.

    Gdy rozważamy to piękne wyrażenie uczuć naszego Pana w odniesieniu do Kościoła, dostrzegamy przebłysk chwały błogosławionej jedności Boskiej rodziny. Jest to jedność celu, zaufania, sympatii, miłości, zaszczytu i wspólnego posiadania. Nasz Pan opisał tę jedność jako już istniejącą między Nim i Ojcem, lecz o ile dotyczy ona Jego uczniów, należała i wciąż należy ona do przyszłości. Jej pełne osiągnięcie jest ideałem, do którego jesteśmy zachęcani, aby dążyć. (R 3160)
* * *
    Modlitwa Odkupiciela za Swymi uczniami jest piękna w swej prostocie i wszechstronna w swym zasięgu. Prosi On Ojca, którego świętość ze czcią uznaje, by użył Swych chwalebnych przymiotów, planu i dzieł w interesie Jego uczniów – prowadząc, kierując, ograniczając, naprawiając, zachęcając i uszlachetniając ich w tym celu, by wszyscy oni mogli wrastać w pełnię tego jednego Świętego Ducha Bożego i w ten sposób uzyskać ten sam rodzaj jedności, jaki istnieje między Ojcem i Synem – nie jedność istoty, co oznaczałoby, że cały lud Pana stałby się jedną istotą, lecz jedność serca, umysłu, celu i woli. Co za chwalebna jedność rodzinna, do której szczerze powinno się dążyć.

    Równoległe cytaty: 1 Piotra 1:5; Judy 1,24; Jana 6:39; 17:2,9,10,12-18,21-23; Rzym. 12:5; 1 Kor. 1:10; Gal. 3:28; Jana 10:30,38; 14:9,11,20; 1 Jana 1:3; 3:24.

    Pieśni: 78, 27, 165, 23, 326, 281, 170.
    Wiersze brzasku: (57) Przyprowadzenie stada do domu.
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 3160.

    Pytania: Czy w tym tygodniu wzrastałem(am) w większą miarę jedności rodziny Bożej? Jak? Co mi w tym pomagało lub przeszkadzało? Jakie były wyniki?

Powrót na początek

25 SIERPNIA

Wiemy, iż gdy się on objawi, podobni mu będziemy; albowiem ujrzymy go takim, jakim jest – 1 Jana 3:2.

    Niech nadzieja, że wkrótce doznamy przemiany w zmartwychwstaniu i staniemy się tacy, jakim jest nasz drogi Zbawiciel, ujrzymy Go takim, jakim jest, i dostąpimy z Nim chwały w wielkiej epiphaneia, czyli zajaśnieniu synów Bożych w chwale Królestwa – napełnia nas entuzjazmem. Niech ożywia nasze serce, rozwiązuje nasz język oraz wzmacnia do wszystkich obowiązków, przywilejów i sposobności – by służyć naszemu Mistrzowi i domownikom wiary. Jeśli nadzieja ta była kotwicą dla ludu Pana przez tyle stuleci, o ile więcej znaczy dla nas, którzy żyjemy teraz, w czasie Jego obecności, i oczekujemy Jego pełnej apokalupsis – Jego objawienia się w chwale Królestwa! (R 3191)
* * *
    Przez objawienie się Chrystusa rozumiemy Jego ujawnienie się światu, co nastąpi poprzez utrapienia czasu ucisku. Otrzymaliśmy więc zapewnienie, że zanim ucisk zupełnie się skończy, cały Kościół zostanie uwielbiony ze swym Panem. Ich objawienie się z nim nie nastąpi w ciele, tak jak Jego objawienie się nie będzie w ciele. Członkowie Kościoła dostępują takiego zmartwychwstania, jakiego dostąpił On – są przemieniani ze skazitelności do nieskazitelności, ze śmiertelności do nieśmiertelności, z człowieczeństwa do boskości! W tym chwalebnym stanie widzą Go i są tacy jak On, jak również są razem z Nim! Możemy być zadowoleni z obecnych niesprzyjających warunków, mając perspektywy Królestwa przed stęsknionym wzrokiem.

    Równoległe cytaty: Ps. 16:11; 17:15; Mat. 5:8; 8:11; 1 Kor. 13:12; Rzym. 8:29; 1 Kor. 15:49; Filip. 3:21; Kol. 3:4; 2 Piotra 1:4.

    Pieśni: 92, 7, 25, 29, 53, 72, 105.
    Wiersze brzasku: (242) Świat się postarzał.
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 4973.

    Pytania: Jak ta nadzieja wpłynęła na mnie w tym tygodniu? Jakie były wyniki?

Powrót na początek

26 SIERPNIA

Miłość jest... uprzejma – 1 Kor. 13:4.

    Obowiązkiem ludu Bożego nie jest wskazywanie na wszystkich czynicieli zła, jakich można spotkać na ulicy, tak jak wszystkim nieatrakcyjnym osobom nie musi się mówić, że brak im urody. Grzeczność jest zawsze elementem chrześcijańskiego charakteru. W świecie może ona być politurą, lecz u chrześcijanina nie stanowi jedynie ogłady; przedstawia bowiem prawdziwe uczucia serca, rozwijane w oparciu o ducha żywota – miłość. Miłość prowadzi do łagodności, cierpliwości, uprzejmości itp., i nawet w wypadku nieposłuszeństwa zawaha się wypowiedzieć nieuprzejme słowa i będzie ich unikać na tyle, na ile pozwoli na to obowiązek. (R 3194)
* * *
    Słowo przetłumaczone tutaj jako miłość oznacza bezinteresowną dobrą wolę w odróżnieniu od obowiązkowej dobrej woli. Jest to dobra wola, która nie z obowiązku, lecz w oparciu o rozkoszowanie się dobrymi zasadami, ma przyjemność w okazywaniu oceny, jedności serca, współczucia i litości oraz ofiary. Oceniając dobro w zasadzie i charakterze, z radością wspiera dobro w zasadzie i charakterze, okazując współczucie i litość tym, którzy traktowani są niezgodnie z dobrymi zasadami lub sami nie są z nimi w zgodzie; ma ona przyjemność w pomaganiu im w wychodzeniu z tych warunków. Dlatego dobra wola jest czujna w planowaniu i świadczeniu aktów uprzejmości w celu błogosławienia drugich. Jest w tym wytrwała, poświęcając się aż na śmierć w służbie błogosławienia drugich. Jest uprzejma.

    Równoległe cytaty: Przyp. 10:12; 17:19; 19:22; 1 Piotra 4:8; Mat. 5:44,45,48; 25:34,36,40,45; Łuk. 6:35; Rzym. 12:10; Gal. 5:6,22,23; Efez. 4:32; Kol. 3:12-14; 1 Tes. 4:9; 2 Tes. 1:3; 1 Tym. 1:5; 1 Piotra 3:8; 4:8; 2 Piotra 1:7; 1 Jana 3:16,17.

    Pieśni: 23, 21, 90, 95, 165, 166, 198.
    Wiersze brzasku: (139) Nie szczędź uprzejmych słów.
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 5417.

    Pytania: Czy ten tydzień był przepełniony uprzejmością? Jakie towarzyszyły temu okoliczności, formy, motywy i rezultaty?

Powrót na początek

27 SIERPNIA

Odtąd nikogo według ciała nie znamy – 2 Kor. 5:16.

    Apostoł nie chciał przez to powiedzieć, że nie powinniśmy zwracać uwagi na wady ciała, w nas samych lub w innych uczniach Chrystusa. Ze wszystkimi cielesnymi słabościami powinno się walczyć, a w interesie nowego serca, umysłu i woli – często postępować z nimi radykalnie. Powinniśmy jednak wyraźnie odróżniać nowe serce, umysł i wolę od słabego śmiertelnego ciała. Powinniśmy okazywać miłość i współczucie bratu lub siostrze, nawet jeśli w ich interesie, a także w interesie Kościoła, musimy ich zganić, upomnieć lub w inny sposób skorygować ich złe postępowanie. Zasada Apostoła mówiąca o tym, jak mamy odróżniać te dwie klasy, jest następująca: nieodrodzeni dbają o sprawy ciała, natomiast odrodzeni dbają o sprawy Ducha. (R 3200)
* * *
    Znać drugich według ciała znaczy myśleć o nich i oceniać ich z punktu widzenia ludzkiej natury. Ten zna drugich według ciała, kto ocenia i traktuje ich według czegoś, co dotyczy ich ludzkiej natury, jak na przykład piękno, płeć, bogactwo, siła, stanowisko, reputacja, pokrewieństwo itp. Jeśli stwierdzamy, że z powodu tych czy podobnych korzyści wobec pewnych braci jesteśmy bardziej życzliwi, niż bylibyśmy, gdyby tych korzyści nie było, znamy ich według ciała. Nasza ocena drugich powinna być oparta na ich stosunku do Pana i Jego prawdy. Im więcej widzimy w nich podobieństwa Chrystusowego, tym bardziej powinniśmy ich cenić; im mniej widzimy w nich podobieństwa Chrystusowego, tym mniej powinniśmy ich cenić, w ten sposób znając ich według Ducha.

    Równoległe cytaty: 5 Moj. 33:9; 1 Sam. 2:29; 1 Tym. 5:21; 2 Kor. 11:22; Gal. 2:11-14; Mat. 10:37; 12:48-50; Jana 2:4; 6:63; 15:14; Gal. 2:5,6; 5:6.

    Pieśni: 170, 230, 6, 105, 78, 23, 21.
    Wiersze brzasku: (305) Tak naprawdę nie czuję się stary.
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 5325.

    Pytania: Jakie były doświadczenia tego tygodnia związane z tym tekstem? Jak zostały przyjęte? Co mi w tym pomagało lub przeszkadzało? Jakie były wyniki?

Powrót na początek

28 SIERPNIA

Głoś słowo, bądź w pogotowiu w czas dogodny i niedogodny – 2 Tym. 4:2.

    Nie może to oznaczać, że mamy gwałcić zasady rozsądku i przyzwoitości przez narzucanie dobrej nowiny drugim w czasie dla nich niedogodnym i niestosownym. Oznacza to, że mamy mieć taką miłość do prawdy, takie szczere pragnienie służenia jej, że z zadowoleniem wykorzystamy każdą sposobność czynienia tego, bez względu na to, jak niedogodne mogłoby to być dla nas samych. Jest to głównym zadaniem naszego życia, któremu podporządkowane jest samo życie; dlatego żadna sposobność służby nie może być pomijana. (R 3210)
* * *
    Słowo Boże składa się z myśli, które Bóg objawił w Biblii. Tworzą je doktryny, przykazania, obietnice, napomnienia, proroctwa, historie i typy. Głosić Słowo znaczy zapoznawać z nim drugich. Możemy to czynić słowami własnymi lub innych, rozprowadzając literaturę, a także przez pomaganie drugim w głoszeniu tymi dwoma sposobami. Powinniśmy to czynić w czasie dogodnym i niedogodnym, ale zawsze dogodnym dla drugich, bez względu na to, czy jest to czas dogodny dla nas samych. Nie zważajmy na własną wygodę, jeśli jest to czas dogodny dla drugich. Tylko w ten sposób położymy swoje życie na śmierć dla sprawy Pana. Jeśli będziemy zważać na własną wygodę, nie uda nam się złożyć ofiary.

    Równoległe cytaty: Ps. 40:9; 96:2,3; Kaz. 11:6; Iz. 6:8; 61:1-3; Jer. 20:9; Mat. 5:14-16; Łuk. 24:47-49; Jana 18:37; Dz.Ap. 1:8; 8:4-6,31,32,35; 10:42; Rzym. 10:14-18; 12:6-8; Efez. 4:15; 1 Tes. 1:8; 1 Tym. 2:6,7; 4:13.

    Pieśni: 70, 116, 210, 260, 275, 309, 18.
    Wiersze brzasku: (286) Wytrwaj jakbyś oglądał Niewidzialnego.
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 5893.

    Pytania: Czy w tym tygodniu głosiłem(am) Słowo Boże? Czy było to w czasie dogodnym czy niedogodnym dla mnie? Jeśli nie głosiłem(am), jaki był tego powód? Co przyczyniło się do sukcesu? Jakie przyniosło to rezultaty dla mnie i drugich? Jakich lekcji mogę się w związku z tym nauczyć z doświadczeń tego tygodnia?

Powrót na początek

29 SIERPNIA

Prosicie, a nie otrzymujecie, ponieważ źle prosicie – Jak. 4:3.

    Nauczmy się właściwie modlić, pracować i mieć właściwą nadzieję. By to osiągnąć, bądźmy szybkimi do słuchania, powolnymi do mówienia, szybkimi do okazywania posłuszeństwa Słowu Pana, lekcjom, których już nam udzielił, a także Jego metodom pouczania, prowadzenia i błogosławienia nas. Bądźmy powolnymi do mówienia Bogu tego, co my wolelibyśmy. Usiłujmy osiągnąć taki rozwój chrześcijańskiego charakteru, który zawsze pozwoli nam szukać nie własnej woli, ale woli i sposobów postępowania naszego Ojca w niebie. (R 3216)
* * *
    Modlitwa zanoszona zgodnie z warunkami biblijnymi jest zawsze wysłuchana, nawet jeśli długo nie nadchodzi odpowiedź. Warunkiem jest, byśmy mieszkali w Chrystusie, a Jego Słowo –w nas. Wiele modlitw jest zanoszonych z pogwałceniem tych warunków. Takie modlitwy są złym proszeniem, dlatego nie zostają wysłuchane. Odpowiadanie na nie nie jest w harmonii z Boską wolą, a uzyskanie na nie odpowiedzi nie byłoby rzeczywistym dobrem dla proszącego. Zanim poprosimy Pana o cokolwiek, powinniśmy rozważyć, czy prośba ta jest w harmonii z naszym poświęceniem oraz dominacją Słowa nad naszymi pragnieniami i postępowaniem.

    Równoległe cytaty: Ps. 27:8; 66:18; 84:12; Przyp. 1:28-30; 8:17; Iz. 59:2; Żyd. 4:16; 11:6; Jana 14:13,14; 15:7; 16:23,24; Jak. 1:5,6; 5:16,18; 1 Moj. 32:26; 1 Jana 5:14,15; Łuk. 18:1; Jer. 11:11; 14:12; 15:1; 29:13; Ezech. 8:18; Mich. 3:4; Rzym. 8:26,27; Mat. 7:7-11.

    Pieśni: 323, 35, 69, 56, 239, 274, 183.
    Wiersze brzasku: (84) Mój hymn.
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 5707.

    Pytania: Czy w tym tygodniu modliłem(am) się dobrze czy źle? Dlaczego? Z jakimi wynikami?

Powrót na początek

30 SIERPNIA

Tak niechaj świeci światłość wasza przed ludźmi, aby uczynki wasze dobre widzieli, a chwalili Ojca waszego, który jest w niebie – Mat. 5:16.

    Prawdą jest nie tylko to, że Pomazaniec Pana pod każdym względem będzie górował nad wszystkimi innymi, „zacniejszy nad innych dziesięć tysięcy... a cały pełen powabu”, ale także w znacznej mierze prawdą jest to, że wszyscy ci, którzy są blisko związani z członkami Ciała Chrystusa w obecnym życiu – zanim Chrystus zostanie ogłoszony Królem całego świata – powinni być w stanie dostrzec wielkość i wspaniałość charakteru tych, których Pan wybrał na to zaszczytne stanowisko w sprawach ludzkości. Powinni być w stanie rozpoznać ich jako tych, którzy byli z Jezusem; dostrzec wielkość ich serca i wyżyny ich moralności; powinni zauważyć w nich ducha zdrowego rozsądku. (R 3218)
* * *
    Naszym światłem jest prawda i wynikający z niej duch i uczynki. Świecenie nimi przed ludźmi oznacza zwrócenie na nie uwagi drugich jako na pouczenie, przez przykazanie i przykład. Naszą pobudką nie powinno być świecenie w ocenie drugich, lecz staranie się, by uznanie zostało przypisane Panu, który jest Autorem naszego wszelkiego dobra. Z wielką pilnością powinniśmy starać się o utrzymanie w zapomnieniu własnego ja, a z jeszcze większą pilnością powinniśmy dążyć do tego, by przez nasze nauczanie, ducha i uczynki chwała Pana świeciła przed drugimi i na drugich. W ten sposób wypełnimy cel naszego powołania.

    Równoległe cytaty: Przyp. 4:18,19; Iz. 58:8-10; 60:1-3; Rzym 13:11-14; Efez. 5:8; 1 Tes. 2:12; 5:5-8; 1 Jana 1:5-7; 1 Piotra 2:12; Jana 15:8; 1 Kor. 14:25.

    Pieśni: 249, 154, 196, 230, 260, 297, 315.
    Wiersze brzasku: (131) W czasie potrzeby.
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 4992.

    Pytania: Jakie były doświadczenia tego tygodnia związane z myślą tego tekstu? Jak zostały przyjęte? Jaki był wynik?

Powrót na początek

31 SIERPNIA

Jeżeli nasz Bóg, któremu służymy, zechce nas wyratować, wyratuje nas z rozpalonego pieca ognistego i z twojej ręki, o królu. A jeżeli nie, niech ci będzie wiadome, o królu, że twoich bogów nie czcimy i złotemu posągowi, który wzniosłeś, pokłonu nie oddamy – Dan. 3:17,18.

    Odpowiedź Izraelczyków udzielona Nabuchodonozorowi, „nasz Bóg, któremu służymy”, jest godna uwagi. Oni nie tylko uznawali i czcili Boga, lecz także Mu służyli, odpowiednio do nadarzających się sposobności. Drodzy bracia – postanówmy – jak to uczynili trzej Hebrajczycy, że będziemy oddawać cześć i służyć jedynie Panu, naszemu Bogu; że nie będziemy oddawać czci ani służyć sekciarstwu, w żadnej z jego licznych form, ani mamonie z jej urokami i nagrodami, ani sławie, ani przyjaciołom, ani samym sobie. Bóg „takich szuka, którzy by go chwalili w duchu i w prawdzie”, oświadcza nasz Pan i Głowa. (R 2494)
* * *
    Kiedykolwiek pod adresem sług Bożych kierowane są groźby, by pobudzić ich do zła lub ograniczyć w dobru, niech pamiętają, że do nich należy trwanie w świadczeniu dobra, a swoje ewentualne wybawienie mają powierzyć woli i mocy Pana. Niech posiadają pełną ufność wiary, że On jest w stanie wybawić ich, jeśli zechce; a nawet jeśli nie wybawia ich człowieczeństwa, które i tak jest poświęcone na śmierć, niech pamiętają, że jeśli pozostaną wierni, ich nowa wola, serce i umysł nie doznają szkody, a przez ognisty piec zostaną uwolnione od więzów, wiążących ich do ziemi, tak jak w typie Pan wybawił trzech hebrajskich młodzieńców.

    Równoległe cytaty: 1 Moj. 32:11; 50:20; 4 Moj. 20:16; 5 Moj. 23:4,5; 2 Król. 19:16,19; 1 Kron. 5:20; 2 Kron. 14:10,11; Est. 7:10; Ps. 31:1-4,9,14-17; 50:15; 105:14,15; 146:8,9; Przyp. 16:7,9; Rzym. 8:28; Filip. 1:12.

    Pieśni: 67, 56, 57, 216, 313, 330, 333.
    Wiersze brzasku: (199) Czekaj na Pana.
    Lektura uzupełniająca w Strażnicy: R 2494.

    Pytania: Czy w tym tygodniu ufałem(am) Panu w kłopotach? Jak? Dlaczego? Z jakimi wynikami?

Powrót na początek